Okres dojrzewania
Komentarze: 0
Mój okres dojrzewania przeszłam bardzo ciezko kiedy widzialam ze zaczely rosnąć mi piersi a biodra stawały się coraz szersze nie potrafiłam znieść tej kobiecości mojego ciała . Mimo iż moje piersi były najmniejsze z całej moJej klasy .Patrzyłam się w lustrze i nie mogłam znieśc tych zaokrągleń próbowałam je strasznie maskować zeby nie było ich widac że one urosły i rosły co raz to bardziej z czasem. a Więć ubierałam szerokie bluzki najmniejszy stanik jaki tylko był czyli tzw "0" żeby tylko je schować. Ale i tak nie mogłam znieść swojego ciała spoglądając w lusto postrzegalam sie jako osobe grubą nie mogłam znieść tego wyokrąglenia na brzuchu moich nóg pupy piersi pulchnej twarzy miałam 13 lat kiedy postanowiłam że zaczne się odchudzać ważyłam wtedy 57 kg przy wzroscie 166cm .Kupowałam najrózniejsze gazety o dietach ćwiczeniach .Z początku starałam się jeść mniej z czasem próbowałąm coraz to drastyczniejszych diet w tym diete koponchadzką składającą sie z kawy z cukrem i 3 jajek oraz plasteka szynki drobiowej nie dotrwałam do końca ale byłam na tej diecie przez 5 dni jak ja się cieszyłam kiedy waga była coraz mniejsza .Ale kiedy tylko zakończyłam diete odrazu przytyłam z nawiązką ważyłam już 59 kg .Postanowiłam się głodzić kompletnie nic nie jeść przez pierwsze dwa dni byłam pełna energii i jakby naćpana pełna w euforii po trzech dniach czułam się strasznie słabo i wtedy musiałam coś zjeść bo nie miała bym siły pomagac w ogrodzie i uczyć się i znów jak tylko wzięłam kawałek czegoś słodkiego to rzucałam sie jak szalona na całą lodówke pożniej roblłam ciastka które potrafiłam odrazu wszystkie zjeść czułam sie strasznie podle po zjedzeniu tak dużo czułam że zaczynam tyć .Więc postanowiłam podkradać babci tabletki przeczyszczające kiedy za każdym razem jej sprzątałam a babcia musiała ich używać co jakiś czas . Brałam odrazu 2 do 4 aż kiedy po paru godzinach mój brzuch zaczynał strasznie boleć ssał mnie od środka normalnie wykręcał w nocy kiedy tylko się przebudziłam biegłam do łazienki . Po paru dniach stosowania tabletek strasznie czułam się nerwowa moje serce waliło brzuch strasznei bolał czułam sie odwodniona i naprawde żle postanowiłam ich już nie brać . Ale przypomniało mi się jak nauczycielka jeszcze z podstawówki mówiła że dziewczyna która bardzo pragnęła schudnąć zaczęła pic codziennie lyżke octu piła przez pół roku strasznie chudła zrobiła się blada na twarzy i trafiła wkońcu do szpitala ocet wyżerał jej białe krwinki diagnoza białaczka dziewczyna umarła . Dla mnie to był jakiś strach ale schudnięcie było o wiele więcej warte więc wypijałam piłam odrazu duszkiem 1/4 szklanki razem z koleżanką która również chciała schudnąć ale nie trwało to długo bo koleżanka juz po trzech dniach trafiła do szpitala. Wtedy się przestaszyłam kiedy słyszałam słowa lekarza czy wy chcecie w tak młodym wieku umrzeć? przeraziłam się.Więc zaczęlam jeść tylko trzy bułki dziennie cienko posmarowane wątrobianką i pić tylko białą wode podobało mi się gdy waga spadała a po jakimś czasie czyli po półrocznym zauważyli że nie siadam i nie jem z nimi obiadu ciągle tłumaczacąc sie że jadłam w szkole lub zjadłam coś słodkiego jakoś mi wierzyli ale kiedy teraz z dnia na dzień moje spodnie mi wisiały a mama musiała mi zweżać żeby nie spadły mi z tyłka .Zaczęli bacznie mnie obserwować właśnie wtedy kiedy czułam już wstęt do jedzenia i zdarzało sie parakrotnie już w ciągu dnia nic nie zjeść .Mama zaczęła szykować mi śniadanie do szkoły które zawsze tylko szykowała bratu a teraz mnie również zaczęla tak bardzo sięcieszyłam że wkońcu mnie zauważyli że zaczęli się mną opiekować .Nawet tata był wtedy dla mnie już miły zawsze po szkole mama gotowała to co lubie i prosili żebym jadła przychodziło mi to z wielkim trudem bułki które mi szykowały i tak trafiały do kosza po drodze do szkoły a po obiedzie szybko leciałam do ubkiacji by wymiotować wkładałam wtedy głęboko łyzke do gardła i prowokowałam do wymiotu tego tłustego żarcia kolacji nie jadłam. Więc mimo wszystko nie przybierałam na wadze.I Pamiętam jak tata cały czas przychodził i mi tłumaczył że umre jak nie będe jadła mówił to z taką troską wszyscy wokół mnie zaczęli strasznie mi dogadzać kupowali czekoladki owoce jogurty to były najpiękniejsze dni mojego życia po roku kiedy schowali mi wage a ja zaczęłam jeść normalnie nie wiedząc juz ze tyje wyszłam z tego ale nie do końca.Pamiętam tylko jak raz byliśmy w markecie i weszły wtedy juz elektroniczne wagi a ja stanęlam i przeżyłam szok ważyłam 62,7kg przy wzroście już 168 byłam w szoku!I odchudzała bym się tak dalej ale poznałam chłopaka i to był mój pierwszy chłopak miałam wtedy 17 lat chodziliśmy ze sobą rok i miesiąc .byłam wtedy dziewicą i bardzo cieszyło mnie t że nie dąży tak szybko do seksu wystarczyłu mu pocałunki przez całe pół roku potem zanurzaliśmy się w pościeli i namiętnie zaczęliśmy sie całować cały czas bałam się zbliżenia ale był taki delikatny wtedy po raz pierwszy postanowiłam dotknąć tej obcej do mnie dotąd częsci co to było za przeżycie jak jakieś obce ciało jak np pierwszy dzień kiedy po założeniu kolczyka w języku .Dotykałam go bardzo delikatnie nie wiedziałam jak mam to robić i przerwałam nie chciałam już więcej musiałam się oswoic atak strasznie bałam sie ze dojdzie do czegoś jeszcze bardziej blizszego do stosunku . I tak parakrotnie całując sie i poznająć własne ciało zdarzył sie ten wyjątkowy dzień zawsze marzyłam żeby to zrobić kiedy będe już dorosła czyli w wieku 18 lat ale gdy koleżanki pytały mi siecodziennie i jak wkoncu to zrobiłas albo jak opowiadaly jakie to fajne i robiły testy ciazowe .Wkońcu nastapił ten dzień trwało to bardzo długo nasze pocałunki kiedy całował całe moje ciało w białej pachnącej pościeli i spytał czy jestem gotowa powiedziałam ze tak mimo ze tak strasznie sie bałam wszyscy mówili ze bede krwawic ze bedzie mocno bolec ale ja nie poczułam nic kompletnie nie czułam nic tylko po wszystkim kiedy wrociłam do domu czułam sie nie dobrze ze sobą brZydzyiłam sie tego co zrobiłam i ze nie dotrzymałam słowa.Po jakimś czasie odbyłam drugi stosunek był już dłuższy czułam juz przyjemność to stało się dla mnie nałogiem choc nigdy nie miałam orgazmu kochałam go tak strasznie i potrzebowałam tej bliskości dla mnie to nie był wyuzdany seks ale czysta miłośc zawsze gbył wobec mnie delikatny zawsze!Ale niestety po roku i miesiącu dowiedziałam się że jest cały czas jeszcze ze swoja byłą był z nami obiema w tym samym czasie .Poczułam straszny ból,rozczarowanie tyle dla niego robiłam on pochodził z biednej rodziny wszytkie pieniądze które tylko miałam dawałam mu i kupowałam jego siostrom słodycze były takie malutkie nie był z mojego miasta więc jeżdziłam do niego na stopa by tylko z nim byc tak bardzo go wtedy kochałam.Mój tata nigdy go nie akceptował kiedy się dowiedział że mam chłopaka miałam strasznie ograniczony czas musiałam sie meldować co trzy godziny a za każde spóznienie dostawałam wpierdal.Mimo wszystko ryzykowałam ktoś wkońcu mnie pokochał pokochał moje ciało,którego ja nie akceptowałam wcześniej .Zamiast do szkoły jeżdziłam do niego bo tylko tak moglismy byc razem teraz z czasem wiem że może on coś czuł do mnie ale nigdy mnie tak naprawde nie kochał obiecał mi że nie będzie palił trawy i praktycznie nigdy przy mnie tego nie robił ale kiedyś mnei namówił żebym spróbowała skusiłam się tylko zle sie po tym czułam paliłam z nim tylko dwa razy kiedy po jakims czasie czytałąm gazete dzien po dniu zobaczyłam na zdjeciu ze to on był oskarżony o handel narkotykami groziłam mu że z nim zerwie ale on obiecał mi ze z tym skonczy tylko nie skonczył z tym nigdy zawsze kiedy chciałam z nim zerwac groził ze sie zabije i to przeze mnie bałam sie ze przeze mnie umrze człowiek .Pamietam kiedy w jego 18-nastke rozmawiawiałam z jego kolegą wiedząc ze nie moge tego robic zakazywał mi rozmawiac obojetnie z jakim mezczyną płci przeciwne a nawet patrzeć na tą osobe po paru minutach spostrzegłam ze go nie ma dostałam wtedy smsa ze to ja bede winna jego smierci ze idzie sie powiesic szybko uciekłam na podwórko i rozglądałam sie gdzie jest wołając go wtedy w ciemnością ujrzałam jego chudą postać miał na sobie line z pętlą załozoną juz na szyji i stał na trzech cegłach kazał mi sie oddalić i płakał ze sie zabije . To nył dla mnie wstrząs tak bardzo sie przestraszyłam płakałam zeby tego nie robił ale on kazał mi stac daleko od niego i sie nie zblizac nie mogłam dalej tego widoku zniesć to nie na moje nerwy wtedy szybko udałam sie do jego domu i opwiedziałam o całym zdarzeniu jego znajomych powiedzieli mi tylko ze to nie pierwszy raz chce to zrobic i nie mam sie czego bać jakos sie uspokoilam i odliczałam czas kiedy przyjdzie i przyszedl kiedy zobaczył mnie ze rozmawiam z jego znajomymi a z niego nic sobie nie robie zaczął mnie wyzywac nie zniosłam tego juz dłuzej ubrałam kurtke i chciałam iść do domu była wtedy zima on wtedy na korytarzu po raz pierwszy mnie uderzyl wybiegłam z płaczem ale biegł za mną i mówił ze mnie przeprasza zebym została bylo strasznie zimno a ja nie mialam jak wrocic wiec zostałam.to było krótko przed zerwaniem jego zazdrość vardzo mnie męczyła ale i tak go kochałam na swój sposób.Pamiętam tylko smsa kiedy definitywnie napisałam ze z nami koniec on napisał mi ze i tak mnie nigdy nie kochał i miał mnie tylko do seksu choć i tak byłam kiepska w tym to chyba najbardziej mnie zabolało nigdy mnie nie kochał a ja obdazrzyłam go uczuciem tyle dla niego robiłam i ryzykowałam zeby uslyszec takie słowa . koniec mojej opowiesci o moim pierwszym chłopaku w nastepnym rozdziale napisze pierwszym kontakcie z narkotykami w skole potem chorobie i śmierci dziadka o psychopacie z którym sie zwiazalam i mojej chorobie.
Dodaj komentarz